Druga wojna światowa przewraca życie rodziny Stoltmanów do góry nogami. Kaszuby zostają włączone do Trzeciej Rzeszy, a ich mieszkańcy są zmuszeni podjąć trudną decyzję: przyjąć niemieckie obywatelstwo czy liczyć się ze strasznymi konsekwencjami.
W wolnej Polsce dla Kaszubów walka o tożsamość się nie kończy – teraz to nie Niemcy patrzą na nich złym wzrokiem, a Polacy, którzy nie wiedzą, czego się po nich spodziewać. Piotr mieszka w Wolnym Mieście Gdańsku, ale to miejsce z roku na rok staje się coraz bardziej proniemieckie i antypolskie.
Kaszuby, 1914 rok. Pierwsza wojna światowa odciska piętno na rodzeństwie Stoltmanów. Janek, Anton i Bruno walczą przeciwko sobie we wrogich armiach. W tym czasie najmłodszy z braci, Piotr, który robi karierę jako gdański prawnik, decyduje się zaryzykować swoją pozycję, by budzić w społeczeństwie kaszubskim ducha patriotyzmu.
Kończy się druga wojna światowa, ale dla rodziny Stoltmanów nie oznacza to wcale spokoju. Na Kaszuby wtargnęła Armia Czerwona, a żołnierze radzieccy, zionący nienawiścią do Niemców, mszczą się na Kaszubach. Zofka, Marta, Anna, Inge i Eryka będą musiały zawalczyć o swoją godność i bezpieczeństwo bliskich.
Mijają lata, jedne pokolenia się rodzą, inne umierają. Zabliźniają się wojenne rany, choć w niektórych wciąż tkwi gorycz za zmarnowaną młodość. Inge nie ustaje w próbach odnalezienia Abrama. Stazyjka i Mundek sprawiają wiele zmartwień Gorzelikom. Zofka udowadnia, że nawet z najgorszych traum można się podnieść.