Greg Heffley ma przechlapane. Zdewastował szkolne mienie i już czuje oddech policji na karku. Teraz tylko jedno może uratować mu skórę. Śnieg. Tak się szczęśliwie składa, że nadchodzi śnieżyca stulecia i dom Heffleyów zostaje odcięty od świata. Co za ulga! Ale czy na pewno? Greg, zmuszony do opieki nad upiornym młodszym braciszkiem,...
Są wakacje i wszystkie dzieciaki szaleją na dworze. No, prawie wszystkie. Greg Heffley, jak wiecie, brzydzi się wysiłkiem, a słowo "sport" budzi jego przerażenie. Greg zupełnie inaczej wyobraża sobie najbliższe miesiące. Zamierza spędzić je w domu w towarzystwie gier komputerowych. Niestety, mama obmyśliła ekstremalny plan na lato.
Miłość niejedno ma imię. Ale powiedzmy sobie szczerze: żadne z nich nie brzmi "Greg Heffley". Luty to najbardziej beznadziejny miesiąc w roku. Wiecie czemu? Z powodu święta zakochanych i szkolnych potańcówek. Greg staje na głowie, żeby nie podpierać ścian na balu walentynkowym, jednak żadna dziewczyna nie chce się z nim umówić....
Ósmy tom pełnych humoru przygód Grega Heffleya. W powieści "Dziennik cwaniaczka. Zezowate szczęście" Grega prześladuje pech. Masakra - tak właśnie bohater ocenia swoje życie towarzyskie. Najlepszy przyjaciel, Rowley Jefferson, zdradziecko zostawił go dla dziewczyny. Żeby jeszcze dla kogoś innego, a nie dla tej podłej Abigail Brown...
Wyprawa samochodowa z najbliższą rodziną może być świetną zabawą... chyba że chodzi o rodzinę Heffleyów. Lepiej już teraz przygotujcie się na mrożącą krew w żyłach toaletę na stacji benzynowej, zwariowane mewy, ryzykowne manewry drogowe i niesforną świnię. A to dopiero początek. Jedno jest pewne - Heffleyowie przeżyją doprawdy NIEZAPOMNIANĄ...
Pod żadnym pozorem nie pytajcie Grega Heffleya, jak spędził wakacje, bo on zdecydowanie nie chce o tym rozmawiać. Wkraczając w nowy rok szkolny, chce się odciąć od ostatnich miesięcy... a szczególnie od jednego wydarzenia. Na swoje nieszczęście Greg ma brata Rodricka, który zna jego wstydliwie skrywaną tajemnicę.
Postawmy sprawę jasno: Greg Heffley był i pozostanie mięczakiem. Ktoś musi to wyjaśnić jego ojcu. Widzicie, Frank Heffley wciąż sobie wyobraża, że zrobi z syna prawdziwego mężczyznę, i stara się go nakłonić do uprawiania sportu. A sprawa robi się naprawdę poważna, kiedy wpada na pomysł wysłania Grega do szkoły wojskowej... To już szczyt...
Bycie nastolatkiem to prawdziwy kanał. Doskonale wie o tym Greg Heffley, rzucony przez los do gimnazjum, gdzie chuderlawi słabeusze dzielą korytarze z dzieciakami, które są wyższe, wredniejsze i już się golą.
Czy może być coś gorszego od wyprawy samochodowej z prosiakiem? Jasne. Całkiem sporo rzeczy. Dziadek, który okupuje komputer wnuczka, romansując na portalach randkowych dla staruszków. Mama, która potajemnie przyczepia synowi do sznurowadła lokalizator dla zwierząt.
„Dziennik cwaniaczka. Totalna demolka” autorstwa Jeffa Kinneya bawi niezmiennie od lat. Kolejne przygody George’a Heffleya wzbogacą jego już i tak przepełniony niecodziennymi sytuacjami dziennik. Co tym razem wydarzyło się w życiu cwaniaczka?
Wakacje w starym wozie kempingowym wujka Gary’ego? Brzmi jak przygoda! Rodzina Grega zamierza spędzić to lato w prawdziwej, najprawdziwszej głuszy. Tylko że w głuszy na ogół grasują jej niezbyt gościnni mieszkańcy – namolne niedźwiedzie, żarłoczne kleszcze i najgorsze z nich wszystkich – SKUNKSY.
Wrobiony przez mamę, byłą koszykarkę, Greg dołącza do drużyny kompletnych przegrywów. A ci goście są tak beznadziejni, że mają tylko jednego sponsora:
Greg zostaje pracownikiem technicznym (to znaczy tragarzem) w kapeli Bródna Pieluha. I od razu odkrywa cienie rockandrollowego życia: zarwane nocki,
Wakacje w małym domku na plaży z ponad dziesiątką krewnych (i jedną osobą psią) to przepis na katastrofę. Zwłaszcza że w pobliżu na pewno grasują piraci, a także podstępne bezpłetwe rekiny – nad morzem nigdy nic nie wiadomo. Greg jest podłamany, wykończony i… zazdrosny, bo Perła, mopsica jego ciotki, ma ogromne zasięgi w mediach społecznościowych.