"Książka Tadeusza M. Płużańskiego, syna kolegi ze wspólnej celi mokotowskiego więzienia, nie tylko służy wspomnieniom. To jest udziałem już stosunkowo niewielkiego grona osób.Znaczeniem jej jest - jak sądzę - wprowadzenie do
Niedawno informowaliśmy o książce „Bestie. Mordercy Polaków”, reporterskim śledztwie o ludziach, którzy w czasach komunizmu mordowali polskich patriotów, za co nigdy nie zostali ukarani. „Oprawcy – zbrodnie bez kary” to kontynuacja historii
Dopiero po latach, dzięki takim autorom jak Tadeusz Płużański i możliwości dobrania się do zasobów archiwalnych, można zdrapać politurę i kurz świętego spokoju i zapytać o zbrodnie. Wcześniej, mimo potępienia stalinizmu, tropiono jedynie zbrodniarzy hitlerowskich. Kąkolewskiemu zapewne nawet do głowy by nie przyszło
Stefan Michnik, Józef Światło, Julia Brystygierowa, Anatol Fejgin, Jacek Różański, Józef Cyrankiewicz, Adam Humer, Helena Wolińska, Zygmunt Bauman, Mieczysław Moczar, Czesław Kiszczak... i wielu innych. FUNKCJONARIUSZE bezpieki, aparatu sprawiedliwości, wojskowi. Pokolenie, z którego jakże często wywodzą się
„Raport rtm. Witolda Pileckiego to jeden z najważniejszych dokumentów II wojny światowej pisany krwią jednego z największych bohaterów tego konfliktu. Autor dyscyplinuje swoje emocje aby odmalować przerażający obraz straszliwego okrucieństwa niemieckich narodowych
W nowej książce Tadeusza M. Płużańskiego Oprawcy. Zbrodnie bez kary, odnajdziemy kontynuację tematów poruszonych w Bestiach, a niekiedy rozwinięcie dramatycznych wątków historycznych o czasy współczesne. Znajdziemy opis haniebnych wydarzeń rozgrywających się
Wyklęci przez komunę Żołnierze Niezłomni, ścigani jak wilki... 1 marca 1951 roku komunistyczne władze zamordowały w więzieniu mokotowskim w Warszawie członków IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Razem z prezesem ppłk Łukaszem