Wydana w roku 1972 - trzydzieści lat po tragicznej śmierci Virginii - od razu stała się dziełem klasycznym i podstawowym punktem odniesienia, a Bell autorytetem w kwestiach dotyczących życia pisarki.
Qentin Bell, siostrzeniec Virginii, znał dobrze nie tylko ją samą, ale także całe jej otoczenie - rodzinę, przyjaciół, członków Grupy Bloobmsbery - niemal wszystkie osoby, które pojawiają się w biografii. Pracując nad tym pierwszym, publicznym wizerunkiem swojej słynnej ciotki starał się być bezstronny, unikał własnych wspomnień i ocen. A więc bardziej jako obserwator niż uczestnik zdarzeń stworzył obraz Virginii Woolf jako kobiety pięknej, dowcipnej z ogromnym poczuciem humoru. Wrażliwej artystki, przeżywającej załamania nerwowe, które doprowadziły do samobójstwa.