Jadwiga Staniszkis opowiada o swoim życiu - o mężczyznach, relacjach z córką, podróżach po świecie i o malutkich mieszkaniach, które kupuje w różnych rejonach Polski. Nie brakuje oczywiście wynurzeń na temat historii, polityki i spraw aktualnych. W książce jest także kilka wywiadów prasowych, których Jadwiga Staniszkis udzieliła w 2007 roku.
Wciąż jestem dla samej siebie sekretem. I właśnie dlatego piszę tę książkę - aby zrozumieć choć trochę z owej tajemnicy, zmusić się do zastanowienia się nad sobą, do odtworzenia owej, niekontrolowanej do końca, wewnętrznej dynamiki. Chciałabym przekazać coś z tej refleksji czytelnikowi, ale już w postaci modelu raczej niż osobistych wynurzeń. Postanowiłam poświęcić na to dwa miesiące - dłuższe zajmowanie się sobą byłoby dla mnie zbyt nudne! Nie będzie to książka typu "szczere wspomnienia", i nie tylko dlatego, że szczerość nie jest możliwa, ale ponieważ autentycznie nie pamiętam swoich poprzednich "ja": są tylko jakieś strzępy wspomnień i pełna obojętność, a nawet obcość wobec tamtych mnie. Pełna szczerość, nawet gdyby była osiągalna, zmieniłaby zbyt wiele we mnie samej i trochę się tego obawiam. Przy moim nawyku dawania się prowadzić każdorazowo przez aktualny sposób "problematyzowania" siebie (ma to coś z grania roli, teatru i chęci bycia prymuską, ale też logicznego "dopełniania" sytuacji) mogłoby to wymusić zbyt wiele zmian w moim dotychczasowym życiu - a tego nie chcę.
Jadwiga Staniszkis